W naszym kraju jest wiele miejsc, w których czas się zatrzymał i wszystko jest takie samo jak przed wiekami (a przynajmniej takie sprawia wrażenie). Życie toczy się pomalutku w zgodzie z naturą i tradycją. Jednym z takich miejsc jest Zalipie wieś w Małopolsce. Najpiękniej wygląda latem, gdy całą tonie w kwiatach. Kwiaty są wszędzie: nie tylko w przydomowych ogródkach, ale także w kwiaty pomalowane są chaty. Od pokoleń malowaniem kolorowych kwiatów na białych ścianach domostw zajmują się kobiety. Co roku odbywa się tu konkurs ?Malowana Chata? i kobiety ze wszystkich pokoleń biorą się za malowanie: starsze i doświadczone malują eksponowane miejsca; najmłodsze (małe dziewczynki) malują budy dla psów albo klatki królików. Ten konkurs to wielkie doroczne wydarzenie i bierze w nim udział 1/5 wszystkich domostw w Zalipiu. Kwiatki pojedyncze i bukiety malowane są dosłownie wszędzie: i na zewnętrznych ścianach domów, i w środku, na sufitach, szklankach, szufladkach, piecu.
Zalipie najlepiej zwiedzać na rowerze: przejeżdżając przez wieś naprawdę trudno uwierzyć, że to nie skansen, tylko wieś normalnie zamieszkała?
