Morze nie tylko latem
Jego zalet w lipcu i sierpni nie trzeba opisywać każdemu amatorowi kąpieli zarówno słonecznych, jak i wodnych. Kto natomiast nie przepada za upałami i opalaniem, a jednocześnie chce zażyć zdrowego powietrza z jodem i podziwiać nadmorskie okolice może na urlop wybrać się w zimie. Dużym plusem jest mniejsza ilość turystów oraz niższe ceny hoteli i pensjonatów. Można spokojnie spacerować po alejkach Trójmiasta lub nabrać świeżego powietrza na sopockim molo.
Piechotą na szczyt
Turystyka górska polecana jest dla osób bardziej aktywnych i wysportowanych. Główną rozrywką jest tam zdobywanie kolejnych wzniesień, często bardzo trudnych. Zimą natomiast pozostawmy góry zawodowcom, bądź wybierając się w nie wynajmijmy przewodnika.
Każda forma wypoczynku ma swoich zwolenników i przeciwników. Żeby przekonać się, co nam pasuje, powinniśmy odwiedzić oba miejsca.